- Kiedyś miałam Potęgę podświadomości, ale nie wiem, co się z nią stało. Pożyczyłam komuś? - czytelniczka spojrzała w sufit. - Zgubiłam? A to jednak warto mieć, w końcu to klasyka.
/O.
niedziela, 17 stycznia 2016
sobota, 16 stycznia 2016
Z życia księgarki - wzięło na wspominki
Wchodzą dwie stałe czytelniczki. Najpierw
jedna, po chwili druga. Jedna - fanka kryminałów, druga - romansów.
Obie połykają książki w zastraszająco szybkim tempie.
- Ooo, dzień dobry, sąsiadko!
Kupujesz, widzę? A ja przyszłam się spytać, czy ta nowa książka
już dotarła.
- Dzień dobry, a jak. A jakiego tam
sąsiadka tytułu szuka?
- A Miłość i reszta życia.
- Ekh,
miłość. Nie ma miłości.
- Ale
może pani mi jednak powie, że jest? - odpowiada figlarnie i patrzy
na mnie, ja już szukam.
-
Będzie, ale dopiero we wtorek - odpowiadam.
- No
widzisz, pani mi znalazła miłość!
A ja
wspominam pewnego chłopca, który dzisiaj pewnie już urósł na
tyle, że jego głowa wyrasta wysoko ponad stół. Wtedy był
malutki. Szedł alejką, po jednej stronie miał regały z
kryminałami i fantastyką, a po drugiej obyczajowe, zakończone
horrorami i wampiriadą. Swoim lekko sepleniącym głosikiem zaczął
marudzić (jak Gargamel), machając łapką raz w lewo, a raz w
prawo:
-
Miłość, miłość! Wszędzie miłość!
/O.
/O.
sobota, 9 stycznia 2016
Z życia księgarki - suche myśli
Czasem czuję się jak handlarz niewolników...
- Dzień dobry, chciałabym kupić jakiegoś dobrego pisarza..
- Ma pani może Sienkiewicza? A Prusa?
/O.
Subskrybuj:
Posty (Atom)