środa, 24 sierpnia 2016
Z życia księgarki - z każdym słowem coraz bardziej czerwony
- Ma pani rozmienić? Tak, żeby było pani dobrze? To znaczy wygodnie, to znaczy... o Jezu!
Z życia księgarki
- Ach, ma pani coś o powstaniu warszawskim? - spytała się, wchodząc lekko. - Bo wie pani, niby przeżyłam to powstanie, udało nam się, ale nic na ten temat nie wiem!
poniedziałek, 22 sierpnia 2016
Z życia księgarki
- Proszę pani, bo ja wysłałam do pani SMSa, a pani nie odpowiedziała. Pani również nie odbierała, kiedy dzwoniłam. Ale zdążyłam zadzwonić do innej waszej księgarni i już wiem, że tam u pani jest ta książka, to ja proszę o odłożenie. Przyjdę niedługo.
Sprawdzam skrzynkę. SMS został wysłany 15 minut temu. Pani przyszła po kilku godzinach.
Sprawdzam skrzynkę. SMS został wysłany 15 minut temu. Pani przyszła po kilku godzinach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)