poniedziałek, 7 grudnia 2015

Z życia księgarki - czas zwierzeń

-Przepraszam, pani tu pracuje? Bo ja szukam takiej książki... hmm... Oczyszczanie woreczka... jakiegoś niemieckiego autora. Muszę pani powiedzieć, że tak wciągającej książki nie czytałam! Cudowna!



- Wie pani co? Zrobiłam w pracy kącik uwolnionych książek. I co się stało? Mój szef powiedział, że zaśmiecam urząd! Ja pani nie powiem, który to, ale mój światły szef tak powiedział!

/Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz