niedziela, 27 września 2015

Z życia księgarza - obrazki słowem malowane

W księgarni spokój, ogarniam zadania związane ze stroną internetową, popijając czekoladowy napój sojowy, gdy wchodzi starsza pani, tak na oko siedemdziesiąt lat, dystyngowana, spokojna. Przegląda półki, wybiera biografię Matki Teresy i podchodzi do kasy, więc grzecznie przyjmuję odeń zakup, nabijam, kasuję i jak to w takich okolicznościach zazwyczaj bywa, nawiązuje się niezobowiązująca rozmowa o niczym. Podaję pani siatkę z książką i paragonem, kiedy pada pytanie:
- A co pani piła, mleczko?
- Aaa nie, napój czekoladowy, sojowy.
Na hasło "sojowy" zapada cisza. źrenice starszej pani zwężają się jak u polującego kota, wbija we mnie czujne spojrzenie.
- Ale wierzy pani w Boga?!

/Alicja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz