wtorek, 17 listopada 2015

Z życia księgarza - obrazki słowem malowane

- Wybrałem sobie lekturę do zaprezentowania - oznajmia mój jedenastoletni adorator już od progu. Jego brat, Hubert, oczywiście jest z nim, ale o wiele bardziej niż mną zainteresowany jest półką z książkami sportowymi, na szczęście.
- Gratuluję - mamroczę pod nosem. Muszę być dziś jeszcze piękniejsza niż zwykle, a właściwie na pewno jestem, bo wczorajsza mglista noc odcisnęła na mnie swoje piętno, więc brat Huberta przygląda mi się badawczo.
- Dziś nie masz okularów? Wyglądasz zupełnie inaczej.
- Tak, dziś widać mi worki pod oczami i jestem bladożółta - odpowiadam uprzejmie. Autoreklama poziom mistrzowski, zdecydowanie.
Brat Huberta myśli chwilę.
- Mężczyźni nie preferują mocno opalonych kobiet, bo to sztuczne. A okularów nie noś, przeszkadzają w całowaniu.

...

/Alicja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz